Odpust u Babci Anny na Nikiszowcu

Kultowy i magiczny Nikisz
Nieprzypadkowo mural przedstawiający Nikiszowiec zdobi jedną z sal szkoleniowych THERMOSILESIA. To niezwykłe, magiczne miejsce, gdzie trudno uwierzyć, że czas płynie. Tworzy je idealna, hipnotyzująca symetria, niem.: ordnung połączony z harmonią ciepłych barw podporządkowanych wszechobecnej czerwonej cegle. Przyjezdni mówią, że to tutaj bije serce Śląska znane z filmów Kazimierza Kutza. Jeżeli chcesz poznać i poczuć Śląsk powinieneś zacząć właśnie od Nikiszowca.

Odpust u Babci Anny na Nikiszu.
Kiedy najlepiej? Zimowy Nikiszowiec w czasie jarmarku bożonarodzeniowego robi bajeczne wrażenie. Podczas obchodów święta Barbórki jest scenerią widowiskowego przemarszu orkiestry górniczej w strojach galowych. Jeżeli nie zamierzasz czekać do zimy to teraz jest najlepszy moment. 25 lipca, w nadchodzącą niedzielę od godziny 10:00 podczas Odpustu u Babci Anny ponad 100 wystawców z całej Polski zaprezentuje unikalne rękodzieło. Na stoiskach z produktami kuchni regionalnej zasmakujesz śląskich maszkytów.

Kolonia robotnicza dla górników z kopali "Giesche"
Osiedle Nikiszowiec wraz z pobliskim Giszowcem zaliczają się do najciekawszych postindustrialnych atrakcji regionu. Będąc ważnym punktem na Szlaku Zabytków Techniki, stały się jednym z symboli i atrakcji turystycznych Katowic. Wybudowany w latach 1908-1918 z inicjatywy koncernu górniczo-hutniczego "Georg von Giesches Erben" - jako kolonia robotnicza dla górników kopalni "Giesche" Nikiszowiec wyróżnia się na tle licznych osiedli patronackich niezwykłym układem przestrzennym i rozmachem architektonicznym. Widok z góry na uporządkowaną strukturę i geometrię osiedla jest niezwykły. W skład kompleksu wchodzi aż 9, połączonych ze sobą przewiązkami, budynków z czerwonej cegły. Budynki tworzą czworoboki z wewnętrznymi dziedzińcami, na których mieszkańcy mieli niegdyś: chlewiki, komórki i piece do wypieku chleba – słowem wszystko co potrzebne do życia 8 tysiącom mieszkających tu ludzi. Nikiszowiec to miejsce unikatowe i architektoniczna perła będąca esencją śląskiej robotniczej tradycji. Odwiedzając je doświadczysz ducha czasu.

Dziękujemy Łukaszowi Zasadni z Pracowni NIETAK za namiastkę tego miejsca w siedzibie THERMOSILESIA.